Japonia. Zwykły dzień chylący się ku końcowi. Pustą drogą jedzie samochód a w nim rodzina: mąż, żona i ich pięcioletnia córeczka Nana. Rodzina zatrzymuje się przy budce telefonicznej na opustoszałej drodze. Ojciec wysyła maila do pracy. Nagle spostrzega wycinek starej gazety. Gdy go rozkłada jego oczom ukazuje się artykuł mówiący o
Jak dla mnie świetny pomysł na horror i jest to jeden z lepszych jakie widziałem (azjatyckie kino).
Polecam zwłaszcza fanom takich pozycji jak ''Klątwa'', ''Krąg'', czy ''Shutter''. Momentami naprawdę
można się przestraszyć i nie zamula po 10 min jak niektóre produkcje z Azji, chodzi mi oczywiście
o horrory.
Po kilku minutach filmu żałowałam że go ściągnęłam jednak okazał się naprawdę świetnym filmem. To nie jest kolejny horror w którym flaki fruwają po ścianach, ale bardzo dobrze przemyślany thriller psychologiczny. Nie ma w nim nagłych zwrotów akcji ani niesamowitych efektów specjalnych dlatego momentami może wydawać się...
więcej
Zabawne. Skończyłem seans o 00:00, i teraz na profilu wyświetliło mi się, że film "Wizje" obejrzę jutro.
Cóż... raz wystarczy.
Dobry, solidny film. Ci co stawiają 2, 3 to wg mnie po prostu nie trawią dobrze kina azjatyckiego.
Ich kino jest inne. I albo to zaakceptujesz albo nie. Ale oni i tak bedą swoje ze "film marny".
Dobra muzyka, trzymała napięcie (miałem tylko takie skojarzenia jakby z muzyką z gier), nieźle zagrany, efekty specjalne...